Igora urodziłam mając zaledwie 16 lat. Byłam młoda i do szaleństwa zakochana w jego ojcu, który jednak nie ucieszył się na wieść o ciąży i zostawił nas wkrótce po narodzinach dziecka. Bywało trudno, ale wiedziałam, że muszę dać sobie radę dla syna, którego kochałam nad życie. Igor dorastał i z wiekiem coraz bardziej przypominał mi swojego ojca, do którego nadal żywiłam uczucia, mimo że bardzo mnie zranił. Oczy miał po nim – ten sam głęboki błękit oceanu. Kiedy czasem na niego patrzyłam, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, jakbym znów patrzyła w oczy miłości mojego życia.
Mój syn wchodził w wiek dojrzewania, kiedy po raz pierwszy zauważyłam, że zaczął interesować się seksem. Moją uwagę zwróciło przede wszystkim nagłe zamykanie laptopa, gdy niespodziewanie wchodziłam do jego pokoju powiedzieć, że obiad na stole lub zapytać, czy odrobił zadanie domowe. Domyśliłam się, że w tym czasie oglądał pornografię.
Zdziwiło mnie tylko, że nigdy nie zapraszał do naszego domu żadnych koleżanek. Nigdy też zbyt wiele o nich nie opowiadał. Wydawało mi się, że jak na 17-latka, nie był on zbytnio doświadczony w tych sprawach.
W dniu moich 33 urodzin mieliśmy pójść razem do restauracji. Nie mieliśmy wielu pieniędzy, więc takie wyjścia nie były dla nas codziennością, a Igor zawsze cieszył się, kiedy robiliśmy coś razem. Czekając, aż syn wróci ze szkoły, szykowałam się do wyjścia. Wzięłam długą, relaksującą kąpiel, użyłam perfum, które dostałam od niego na święta i wyszłam z łazienki okrywając się tylko ręcznikiem, ponieważ przypomniało mi się, że zbierając pranie, zostawiłam w pokoju Igora telefon. Rzeczywiście, leżał na biurku, obok jego laptopa. Wyciągnęłam po niego rękę i niechcący poruszyłam myszką, co sprawiło, że wygaszony ekran się rozświetlił.
Przez chwilę zamarłam – moim oczom ukazał się folder z pobranymi filmikami pornograficznymi. Już od dawna wiedziałam, że Igor ogląda porno i nie było by w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że na miniaturkach dostrzegłam dojrzałe kobiety uprawiające seks z młodymi chłopakami. Nie miałam pojęcia, że syn interesuje się starszymi kobietami! Pewnie dlatego nie spotykał się z żadną z koleżanek w swoim wieku. Powinnam wygasić ponownie ekran i zapomnieć o całej sprawie, ale ciekawość zwyciężyła. Pochyliłam się nad biurkiem, kliknęłam w pierwsze video od lewej i zaczęłam oglądać. Chłopak na filmie wyglądał na ledwo 18 lat i trochę nieśmiało pieścił dłońmi ogromne, nabrzmiałe piersi dużo starszej od niego kobiety. Jej wiek oszacowałam na około 40 lat. Była blondynką, zupełnie jak ja, i miała na sobie tylko czarne, koronkowe stringi. Chłopak delikatnie masował jej cycki i drażnił sutki muskając je końcami palców. Kobieta ujęła jego ręce w swoje, ośmielając go trochę, by robił to bardziej odważnie i po chwili pojętny uczeń ściskał jej piersi tak, jakby istniały tylko one, zapominając powoli o nieśmiałości. Jedna z jego rąk powędrowała w kierunku koronkowych majteczek, pod którymi ukryta była dojrzała cipka, podczas gdy do drugiej dłoni, pieszczącej piersi, dołączył się także jego język. Potem kobieta sięgnęła ręką w kierunku spodni chłopaka, rozpięła zamek i spod materiału wyłonił się jego penis.
Minęło wiele czasu, od kiedy ostatnio uprawiałam seks – skupiałam się na pracy i wychowaniu syna do tego stopnia, że potrzeby seksualne zeszły na dalszy plan – ale teraz, pod wpływem filmiku, pierwszy raz od dawna przeszło mi przez myśl, jak bardzo chciałabym, żeby ktoś pieścił mnie w taki sposób, jak kobietę na ekranie. W mojej głowie pojawiła się także myśl o tym, jak wygląda penis mojego Igora, czy to możliwe, żeby był tak pokaźnych rozmiarów, jak ten należący do chłopaka na filmiku? Nie miałam okazji zobaczyć go od chwili, gdy syn zaczął samodzielnie się kąpać i ubierać.
Ku mojemu zaskoczeniu, myśli te bardzo mnie podnieciły. Dotychczas ignorowane napięcie seksualne dało o sobie znać. Czułam, jak pomiędzy moimi nogami robi się wilgotno. Czy mojemu synowi, tak zainteresowanemu pornografią tego typu, zdarzało się masturbować myśląc o mnie? Właściwie nigdy nie zauważyłam, żeby przejawiał wobec mnie jakiekolwiek niestosowne zachowania, może parę razy złapałam go na wpatrywaniu się we mnie, kiedy w krótkiej koszuli nocnej przygotowywałam rano śniadanie dla naszej dwójki, ale wtedy sądziłam, że na pewno mi się wydawało – przecież jestem jego matką, nie mógłby mnie pożądać. Tak, to spojrzenie musi wynikać z dojrzewania, burzy hormonów, jaką przechodzą chłopcy w jego wieku. To normalne, że interesuje go kobiece ciało – tłumaczyłam sobie.
Odgłosy rozkoszy płynące z głośnika skierowały moją uwagę ponownie na filmik, na którym teraz chłopak z zapałem lizał cipkę oswobodzoną z majteczek. Przesuwał językiem po całej długości dziurki, żeby w końcu dotrzeć do łechtaczki, wziąć ją całą w objęcia ust i ssać, dając niesamowitą przyjemność jej właścicielce. Kiedy do tej zabawy dołączył jeszcze swojego paluszka, którego koniec delikatnie zanurzał w dziurce, wciąż zapamiętale liżąc guziczek rozkoszy, nie wytrzymałam. Ręcznik, którym byłam okryta opadł na podłogę, a moje dłonie mimowolnie powędrowały w kierunku cipki, która była już tak mokra, że soczki podniecenia zaczynały spływać po moich udach. Wpatrzona w to, co dzieje się na ekranie, masowałam swoją cipeczkę, wyobrażając sobie, że to ja jestem tą kobietą na filmie, w którą za chwilę wejdzie penis młodego chłopaka i będzie ją pieprzył bez opamiętania.
W ekstazie zamknęłam oczy, wsłuchując się w jęki, także i ja jęczałam do wtóru aktorce. Było mi tak błogo, że nie otworzyłam oczu nawet, kiedy nagle poczułam, że ktoś podszedł do mnie od tyłu i zaczął całować mnie po karku. Przeszyły mnie dreszcze rozkoszy, a jeszcze większe, kiedy jego błądzące po moim ciele ręce w końcu dotarły do dziurki i zastąpiły moje dłonie bawiące się cipką. Wiedziałam, że to dłonie Igora, ale nie chciałam otwierać oczu i tego przerywać. Poczułam, jak wsuwa palca do środka i porusza nim we mnie. Jego dotyk był tak elektryzujący, działał na mnie zupełnie jak dotyk jego ojca – obezwładniał mnie totalnie. Nie był jednak nieśmiały ani zbytnio ostrożny w tym co robił – zabawiał się moją cipką z pełną stanowczością, jak gdyby chciał w pełni wykorzystać niepowtarzalną w jego mniemaniu szansę na spełnienie fantazji, o której marzył od bardzo dawna.
Już nie dało się tego zatrzymać – nawet gdybym chciała. Sięgnęłam w kierunku jego krocza i złapałam za penisa. Ku mojemu zaskoczeniu Igor nie miał spodni ani bokserek. Uchyliłam lekko powieki i zauważyłam, że syn całe swoje ubranie pozostawił w progu. Musiał przeżyć niezły szok, kiedy wrócił ze szkoły i zastał mnie nago w jego pokoju, pojękującą w spazmach przy jego laptopie. Ciekawe ile czasu mnie obserwował, zanim odważył się zdradzić swoją obecność.
Przesunęłam ręką po jego penisie i ze zdumieniem odkryłam, że jest imponującej wielkości. Nie tylko długi, ale też gruby i tak cudownie twardy! Przekręciłam się przodem do mojego syna, wysuwając jego palce ze swojej cipki. Teraz ja chciałam dać mu przyjemność, sprawdzając przy tym, jak smakuje jego kutas. Wzięłam go do buzi, ale był tak duży, że nie dałam rady zmieścić całego, więc zaczęłam ssać i lizać jego główkę, poruszając ręką na jego penisie w górę i w dół. Smakował tak świeżo! Z ust Igora wydobyło się westchnięcie rozkoszy. Nie chciałam, żeby zabawa zakończyła się zbyt szybko - w końcu moja cipka była spragniona porządnego wypieprzenia – więc ostatni raz nadziałam się ustami na jego penisa, tak głęboko, że poczułam go w gardle, po czym wyciągnęłam go z ust i szybkim ruchem podniosłam się. Mój syn, opętany szałem nieokrzesanego, młodzieńczego pożądania, podniósł mnie w pasie, posadził na biurku i szybkim, gwałtownym ruchem wszedł w moją dziurkę. Łapiąc mnie łapczywie za piersi, poruszał rytmicznie biodrami i ostro penetrował cipkę. Bardzo szybko poczułam zbliżającą się falę orgazmu. Dochodziłam, a on wbijał się we mnie coraz szybciej i mocniej, sprawiając, że moje pojękiwania stawały się coraz głośniejsze. Wbijałam paznokcie w jego tors i przyciągałam go do siebie jeszcze mocniej, aby umożliwić mu spenetrowanie mnie jeszcze głębiej. Chciałam, żeby ten orgazm nigdy się nie kończył. Igor wykonał kilka ostatnich gwałtownych pchnięć i poczułam spazmy jego fiuta tryskającego w środku mojej dziurki. Czułam ciepłą spermę, wypełniającą moją cipkę do granic możliwości.
Oderwaliśmy się od siebie, ciężko dysząc. Dopiero teraz, gdy napięcie opadło, docierało do nas obojga to, co właściwie się wydarzyło…
