W tym roku całą naszą babską paczka zdecydowałyśmy, że wakacje spędzamy razem. Jest nas trzy. Ja – Magda, i moje dwie przyjaciółki Wiola i Sandra. Wszystkie mamy po 19 lat i znamy się od narodzin. Ten rok jest dla nas wyjątkowy. Zdałyśmy maturę, przed nami studia i dorosłe życie. Każda z nas wybrała inny kierunek nauki, a to z kolei oznaczało że nie będziemy już widywać się każdego dnia. W te wakacje zamierzałyśmy to nadrobić.
To my, nastoletnie lesbijki z roksa
Wspólnie zdecydowałyśmy że jedziemy na 2 tygodniowe wakacje do Chorwacji. Żadna z nas tam nigdy nie była, a chciałyśmy zweryfikować te pochlebne opinie na temat tego kraju. Nie można oczywiście zapomnieć o tym, że podobno Chorwaci to bardzo przystojni mężczyźni... A każda z nas była wolna! Mieliśmy mega ochotę poczuć w ustach ich wielkie, twarde kutasy, którymi później nas wyruchają.
Jedziemy na sex randki za granicę
Podróż przebiegała przyjemnie, pomimo że autokarem. Hotel spełniał nasze oczekiwania, podobnie jak małe, ale bardzo sympatyczne miasteczko Podgora, położone na południu kraju. Wąskie, ale długie kamieniste plaże i czysta woda. Duża liczba fajnych lokali, a także tłum radosnych turystów. Wszystko wskazywało na to, że te wakacje będą naprawdę udane. Postanowiłyśmy że pierwszy dzień przeznaczymy na poznanie miasteczka i może pójście na jakąś imprezę. Po drodze nie poznaliśmy wielu Polaków, bo większość stanowiły rodziny z dziećmi. Osób w naszym wieku było jak na lekarstwo. Nie przejmowałyśmy się tym, wiedząc że swoją urodą wzbudzamy zainteresowanie wśród pozostałych, wypoczywających w tym miejscu. Oczami wyobraźni widziałyśmy jak ich pały stają widok naszych ciał.
Zgadują nas faceci i proponują sex za kasę
Nie trzeba było długo czekać, aż podeszła do nas grupa dobrze zbudowanych chłopaków. Na oko mogli mieć 21 lat. Byli ładnie opaleni i mieli ciemne włosy. Zapytali łamanym polskim czy mogą się przysiąść, na co chętnie się zgodziłyśmy. Na dobrą znajomość postawili nam po drinku i zaczęli z nami rozmawiać. Rozmowa się dobrze kleiła. Okazało się że to mieszkańcy tego miasta, którzy przez wakacje dorabiają w jednym z hoteli. Tego wieczora mieli wolne i postanowili wyjść na miasto. Tak spotkali nas. Zapytali, czy chcemy zobaczyć Podgorę wieczorem, na co chętnie się zgodziłyśmy.
To lepsze niż ogłoszenia erotyczne i sex za forsę!
Każdą z nas ciągnęło do innego faceta i żadna drugiej nie wchodziła w drogę. Mnie się podobał wysoki, szczupły Zdravko. Nie był typem mięśniaka, ale wesołym, acz pewnym siebie młodzieńcem. W stosunku do mnie zachowywał się niezwykle szarmancko, czym bardzo przypadł mi do gustu. Ubrany w ciemne szorty i kolory t-shirt wyglądał normalnie i nie rzucał się w oczy. Byłam z tego zadowolona, bo nie chciałam aby wpadł innej dziewczynie w oko.
Spacerując po deptaku nad brzegiem morza, chwycił mnie w pewnym momencie za rękę. Jego dłoń była silna, ale z delikatną skórą. Miał pewny uścisk, który dawał mi poczucie bezpieczeństwa. Cieszyłam się że już pierwszego dnia poznałam przystojnego faceta, którego obdarzyłam zaufaniem.
„Chodźmy, pokażę ci moje ulubione miejsce na plaży” rzekła do mnie i poprowadził mnie na dużą skałę na plaży, na którą prowadziły drewniane schody. Na jej górze postawiona była biała ławka, z której rozciągał się wspaniały widok na ciemne już morze. Szum fal działał na mnie kojąco. W tafli wody odbijał się duży księżyc, a w oddali było widać światełka yachtów, pływających po Adriatyku.
Oferuję macanko i ruchanko za kasę – jestem escort girl
Zdravko usiadł obok mnie, obejmując mnie ręką. Po raz kolejny poczułam się dobrze i bezpiecznie, pomimo że znałam go od kilku godzin. Przytulił mnie mocno do siebie i zaczął wąchać moje włosy, jednocześnie muskając dłonią moją szyję. Przeszedł mnie elektryzujący dreszcz rozkoszy. Dawno nikt mnie tak nie adorował. W jego wykonaniu było to czymś naturalnym, a dla mnie łatwym do zaakceptowania. Odwróciłam twarz w jego stronę i spojrzałam w ciemne, duże oczy. Błyszczały, spoglądając prosto na mnie. To była ta magiczna chwila, w której musi nastąpić pocałunek. Jak w bajce. Tak właśnie też się stało. Nasze usta powoli się zetknęły, nieśmiało dotykając w delikatnym pocałunku. Był jak muśnięcie skrzydeł motyla. Krótki, ale z bardzo dużą ilością uczucia. Minęła sekunda lub dwie i ponownie się pocałowaliśmy. Tym razem był to już dłuższy pocałunek, ale w dalszym ciągu bardzo delikatny. Pachniał subtelnymi perfumami. Wyczuwałam w nich piżmową nutę, która bardzo do niego pasowała. Jego język był miękki. Potrafił się całować. Nie gryzł, nie wkładał języka głęboko do gardła i nie ślinił się przy tym. Zaimponował mi tym, podobnie jak tym, że ujął moją twarz w dłonie i delikatnie głaskał policzki.
Szukam sponsora i oferuję mu delikatny, namiętny sex
Czułam że moje ciało robi się miękkie z podniecenia. Mimo że miałam na sobie tylko cienką, żółtą sukienkę, było mi gorąco jak w piecu. Moja skóra płonęła pożądaniem do niego. Pragnęłam jego bliskości, opiekuńczości, ale i męskiego ciała. Piersi stawały się coraz twardsze, a sutki zaczęły przebijać przez materiał sukienki. On nie mógł tego zauważyć, bo całował mnie z przymkniętymi oczami.
Zobacz jaki sex za kasę czeka na Ciebie Kotku
Położyłam dłoń na jego kolanie i zaczęłam je gładzić. Zareagował natychmiast. Oderwał swoje usta od moich, pochylił głowę i powoli, z gracją pocałował moją szyję. Po tym nastąpił kolejny i jeszcze kolejny pocałunek. Obsypał mnie grad namiętnych pocałunków, które pieściły mi skórę niczym jedwabny szal. Jego dłoń podążała po moim udzie, wsuwając się pod sukienkę. Odchyliłam głowę do tyłu, chcąc być całowana po dekolcie. Marzyłam o nim i o jego męskości. Wyobrażałam sobie, jak szalejemy razem w łóżku. Wtulił się w moje piersi i jeszcze mocniej mnie przytulił. Jego dłoń w dalszym ciągu były pod sukienką, gładząc udo. Tylko centymetry dzieliły ją od majteczek.
Bzykanie z nieznajomym poznanym na escort
„Tu jesteście!” - wtem rozległ się głośny okrzyk Sandry, który wyrwał nas z tego magicznego transu. Zdravko szybko usiadł wyprostowany, a ja poprawiłam sukienkę i włosy. Po kilku sekundach stanęła koło nas Sandra i Wiola. „Szukałyśmy was wszędzie. Chłopaki zabierają nas na imprezę. Idziecie z nami!” zawołały radośnie i pobiegły przed siebie. Zdravko wziął mnie za rękę, uśmiechnął się i pocałował w policzek. Tak... Te wakacje miały być wyjątkowe.
